Mówiąc logicznie, aby Północ wygrała wojnę domową, musiała odnieść całkowite militarne zwycięstwo nad Konfederacją. Południe może wygrać wojnę albo odnosząc własne zwycięstwo militarne, albo po prostu kontynuując istnienie. … Dopóki Południe pozostawało poza Unią, wygrywało.
Czy Południe mogło wygrać wojnę secesyjną?
Propagatorzy mitu twierdzą, że Południe zrobiło wszystko, co w jego mocy, wykorzystując posiadane zasoby i że nigdy nie miało szansy wygrać wojny secesyjnej. Wyższa siła przemysłowa Północy i przewaga siły roboczej w stosunku 3,5 do 1 sprawiły, że jest nie do pobicia.
Co by się stało, gdyby Konfederaci wygrali wojnę domową?
Po pierwsze, wynikiem zwycięstwa Południa mógł być inna Unia, rządzona przez Stany Południa. Stany Zjednoczone Ameryki miałyby kolejną stolicę w Richmond. … Ich pracowity dobrobyt zostałby zatrzymany, a niewolnictwo pozostawałoby we wszystkich Stanach Zjednoczonych przez długi czas.
Dlaczego Konfederaci nie wygrali wojny domowej?
Najbardziej przekonującym „wewnętrznym” czynnikiem stojącym za porażką na południu była sama instytucja, która doprowadziła do secesji: niewolnictwo. Zniewoleni ludzie uciekali, aby wstąpić do armii Unii, pozbawiając Południe siły roboczej i wzmacniając Północ o ponad 100 000 żołnierzy. Mimo to niewolnictwo samo w sobie nie było przyczyną porażki.
Co by było, gdyby Konfederacja wygrała?
Po pierwsze, gdyby Konfederacja wygrała wojnę secesyjną, niewolnictwo bez wątpienia trwałoby nadal na Południu. W wyniku Proklamacji Emancypacji i zwycięstwa Unii niewolnictwo zostało zniesione. … Zwycięstwo Północy oznaczało koniec niewolnictwa. Zwycięstwo Południa oznaczałoby coś przeciwnego.